O wygodzie korzystania z płatności cyklicznych
26 kwietnia 2020Każdy z nas wie, że rachunki i różnego rodzaju comiesięczne zobowiązania potrafią stać się prawdziwym utrapieniem. Wcale nie chodzi o ich wysokość, tylko konieczność załatwiania...
System IVR jest o tyle ciekawym udogodnieniem, że chociaż mało kto o nim słyszał z właściwej nazwy, to zna je prawie każdy użytkownik telefonu komórkowego czy stacjonarnego.
Interactive Voice Response, bo tak rozwija się ten akronim, to w założeniach system bardzo prosty. Użytkownik, który jest wystawiony na jego działanie wchodzi z systemem w rodzaj prostego dialogu. Po usłyszeniu nagranych wcześniej nagrać, klient wybiera w odpowiedzi cyfrę, by przejść do kolejnego typu dialogu, bądź działania i tak aż do osiągnięcia celu. Działa to w pewien sposób, jak aplikacja na telefon, tylko nie potrzebująca żadnej oprawy graficznej, skomplikowanego oprogramowania czy Internetu.
Wydawać by się mogło, że kompaktowość i niskie wymagania odbijają się na możliwość IVR, ale okazuje się, że tak do końca nie jest.
Chociaż nie brzmi to najlepiej z punktu widzenia konsumenta, to właśnie z tego prostego zastosowania znany jest nam przede wszystkim opisywany system. Witający nas uprzejmy głos w biurze pomocy usługodawcy bankowego zweryfikuje automatycznie w jakiej sprawie dzwonimy. Chociaż w przypadku finansów niewiele można w ten sposób załatwić (brakuje identyfikacji klienta), to już w telefonii komórkowej można w ten sposób włączyć/wyłączyć pakiety, czy zadeklarować pewne poste działania dotyczące naszej karty. Zakładając, że z jakiegoś powodu nie chcemy, czy nie możemy skorzystać z dedykowanych aplikacji, jest to bardzo funkcjonalny system, który do nie dawna nie miał lepszych alternatyw.
System IVR chociaż nie służy bankom do załatwiania spraw na koncie użytkownika, a przynajmniej nie bezpośrednio, to sam system znalazł swoje miejsce w świecie płatności mobilnych.
W wypadku pośrednictwa finansów danego sprzedawcy/usługodawcy, istnieje możliwość, że jedną z ofert metod jest tzw. płatność kartą przez telefon. To nic innego jak wykorzystanie systemu IVR do zebrania danych dotyczących karty. Proces jest bardzo prosty z punktu widzenia konsumenta. Na początku sama płatność jest definiowana. Oznacza to mniej więcej tyle, iż zbierane są dane od kogo, do kogo i ile. Następnie z nadanym identyfikatorem płatności, kupujący jest przekierowywany na system IVR pośrednika, który pobiera tak delikatne dane jak kod CVC na karcie. Ze względu na charakter zebrania i rodzaj odbiorcy (automatyczny system) nikt nie ryzykuje kradzieży.
IVR mógłby posłużyć również jako rodzaj automatycznego zbierania danych. To zastosowanie może być różnorako wykorzystane. Zaczynając od automatycznych ankiet, które zbierają szablonowe opinie, czy wybory odbiorców, poprzez dokonywanie przez nich rezerwacji i zakupów po przekładanie telefonów na lepszą porę. System interaktywnych odpowiedzi głosowych pozwala na kreatywne użycie środka kontaktu z klientami, który jest najbardziej pewny, gdyż obecnie to telefon najczęściej nie rozstaje się z mobilnym użytkownikiem.
Podsumowując, IVR to system dosyć stary, ale otwarty na innowacje, również, a może zwłaszcza, na arenie międzynarodowej. W obecnych czasach nie w każdym kraju dostęp do Internetu jest powszechny, a ponadto nie każdy jest z nim związany przez większość dnia. Dotarcie do tej niszy jest bardzo ważne dla każdej firmy, a ponadto oferuje jeszcze większy zakres wygody dla niektórych jej klientów.
Komentarze